» Logowanie do konta GTAthegame

W poniższe pola wpisz swój Login i Hasło używane do autoryzacji w serwisie GTAthegame. Jeśli wiesz, że posiadasz konto jednak nie pamiętasz hasła kliknij w link Przypomnij moje hasło. Jeśli jeszcze nie masz u nas własnego konta możesz je utworzyć klikając w link Zarejestruj się.
Login:
Hasło:

Bonaire

sdr napisał 20 sierpnia 2019 o 11:18, komentarze zablokowane
Pewnie mało kto z was przy zakupie gry zwraca uwagę na jej klasyfikację wiekową, ale bez wątpienia takie systemy jak PEGI, czy ESRB mają swoje zalety. Jedną z nich są przecieki ;)

Bonaire

Dopiero co pisałem o odkryciu w bazie PEGI informacji o istnieniu wersji Akt VR na PlayStation 4, a tu już kolejny wyciek. Ten jest jednak o wiele ciekawszy. W bazie australijskiego ministerstwa komunikacji i sztuki pojawił się tajemniczy wpis dotyczący gry o tytule Bonaire. Oczywiście nie pisałbym o tym, gdyby nie fakt, że gra została zgłoszona do oceny przez Rockstar Games. Wniosek został rozpatrzony już miesiąc temu, a dziś natrafiła na niego redakcja Kotaku.

Przypadek Bonaire jest o tyle ciekawy, że gra nigdy nie została przez Rockstar zapowiedziana, a nie zdarzyło się jeszcze tak, aby zupełnie nowy tytuł tego studia został zapowiedziany w ostatniej chwili. A tak musiałoby się stać, bowiem gra zgłoszona do oceny powinna być praktycznie ukończona, przynajmniej pod względem zawartości. Co ciekawe, wniosek o klasyfikację Bonaire został przez australijskiego regulatora odrzucony, a w przypadku Rockstar zdarzyło się to w przeszłości tylko raz i chodziło wtedy o Manhunta. Z drugiej strony możliwe też, że po prostu nie dopełniono jakichś formalności co uniemożliwiło ocenę gry.

Kotaku sugeruje, że możemy mieć do czynienia z jakimś niezapowiedzianym jeszcze rozszerzeniem mapowym dla Red Dead Online, które wprowadzałoby do gry tereny Guarmy, wyspy znanej z trybu fabularnego. Okazuje się bowiem, że Bonaire to również nazwa wyspy na Morzu Karaibskim. Pytanie tylko po co twórcy mieliby zgłaszać taką zmianę w zawartości gry do oceny pod osobnym tytułem, który w dodatku musieliby teraz ukrywać pod kryptonimem, bo tym właśnie Bonaire musiałoby być w takiej sytuacji.

Musicie przyznać, że cała ta sprawa jest mocno podejrzana. A skoro już przy podejrzeniach jesteśmy, nie wiem jak wam, ale mnie Bonaire dziwnie kojarzy się z L.A. Noire...