Zdarzyło się wam przejeżdżać w RDR 2 przez Bolger Glade i słyszeć dziwne odgłosy dobiegające ze starego pola walki? Myśleliście, że to glicz? Cóż, nic bardziej mylnego.
Wspomniane pole walki to stara arena bitwy o Scarlett Meadows z 1864 roku. Ekipa Rockstar postanowiła wykorzystać to miejsce, aby opowiedzieć o heroicznej walce żołnierzy Konfederacji pod wodzą generała Quincy'ego Harrisa.
Okazuje się, że generał miał przed bitwą opinię tchórza i postanowił wykorzystać starcie w Bolger Glade do udowodnienia swojej odwagi. Harris pomimo przeważających sił wroga nakazywał swoim żołnierzom walkę, co przypłacili śmiercią. On sam wycofał się w ostatniej chwili. W pobliskim Saint Denis znajdziemy pomnik i grób Harrisa.
Na odgłosy bitwy natrafiono w plikach gry już wcześniej, ale dopiero teraz redditor MonsterTheKing55 odkrył ich faktyczne przeznaczenie. Okazuje się, że aby wysłuchać historii generała Harrisa i jego żołnierzy należy udać się do Bolger Glade o północy w czasie burzy. Może to wymagać trochę zachodu, więc jeśli nie chce się wam czekać albo bawić trainerami, możecie odsłuchać całość z napisami, pięknie zmontowane przez Strange Mana.
Echa wojny w Red Dead Redemption II
sdr napisał 27 lipca 2020 o 22:25, skomentowano 3 razy (zablokowane)
skomentował 28 lipca 2020 o 14:15
Ja się prawie zesrałem ze strachu jak zobaczyłem ducha kobiety na bagnach. Poluję też na wampira w Saint Denis ale coś menda nie chce się ujawnić ;)
skomentował 28 lipca 2020 o 13:24
Przy wszystkich tych rzeczach, którymi Rockstar regularnie nas wk*wia, trzeba im przyznać, że jednak potrafią się przyłożyć do detali. I to nawet takich, które ktoś może nieprędko zauważy.
skomentował 28 lipca 2020 o 12:20
Aż ciary przechodzą.