» Logowanie do konta GTAthegame

W poniższe pola wpisz swój Login i Hasło używane do autoryzacji w serwisie GTAthegame. Jeśli wiesz, że posiadasz konto jednak nie pamiętasz hasła kliknij w link Przypomnij moje hasło. Jeśli jeszcze nie masz u nas własnego konta możesz je utworzyć klikając w link Zarejestruj się.
Login:
Hasło:

Take-Two znowu walczy z modami

sdr napisał 22 lipca 2021 o 22:45, komentarze zablokowane
Cztery lata temu Take-Two wywołało na Scenie modderskiej GTA niemałe zamieszanie najpierw ubijając projekt OpenIV, a następnie wycofując się ze swojej decyzji. Teraz sytuacja zdaje się powtarzać.

Take-Two znowu walczy z modami

Na początku lipca Tez2 poinformował o usunięciu z bazy GTA5-Mods dwóch modyfikacji przenoszących mapy starszych części serii na silnik GTA V. Chodzi o Vice City Remastered oraz San Andreas Remastered. Jak poinformowała administracja serwisu, projekty zostały zdjęte na podstawie roszczenia DMCA wysuniętego przez Take-Two.

Kilka dni później z katalogu zniknęła kolejna porcja modów:


  • GTAV: Bullworth,

  • Vice V,

  • GTAV: Liberty City (Portland),

  • V: Vice City,

  • GTA SA for FiveReborn or MultiFive,

  • GTA III in GTA 5 BETA,

  • San Fierro DLC.



Tym razem roszczenie otrzymał także zespół Mod DB. Nietrudno zauważyć w działaniach Take-Two pewnego schematu. Usuwane są modyfikacje, które "odświeżają" starsze tytuły Rockstar Games, wykorzystując możliwości nowszego silnika.

Już po aferze z OpenIV było wiadomo, że Take-Two generalnie nie lubi takich inicjatyw. Firma nieformalnie toleruje modyfikacje singleplayerowe, ale w artykule na stronie wsparcia Rockstar wyraźnie zaznaczono, gdzie leży granica tej tolerancji.


Nie ma to zastosowania do (i) usług wieloosobowych bądź sieciowych; (ii) narzędzi, plików, bibliotek oraz funkcji, które mogą wpływać na usługi wieloosobowe bądź sieciowe lub (iii) wykorzystania bądź importowania innej własności intelektualnej (w tym należącej do Rockstar) w projekcie lub (iv) tworzenia nowych gier, trybów fabularnych, misji czy map.




W punkcie (iii) chodzi właśnie o takie projekty jak te usunięte w ostatnich tygodniach. Z drugiej strony trzeba przyznać, że Take-Two dotyka swoimi warunkami znacznej części Sceny modderskiej. Jakby tego było mało, w 2019 roku kiedy do listy doszedł punkt (iv), społeczności zostawiono jeszcze mniej pola.

Zastanawiać może, dlaczego Take-Two dopiero teraz zainteresowało się powyższymi projektami. Wszak funkcjonowały one od lat i do tej pory nikomu nie przeszkadzały. Pojawiają się głosy, że firma może mieć w planach własne remastery i zwyczajnie pozbywa się "konkurencji". Tak naprawdę jednak nie znamy rzeczywistych motywacji T2. Niewiele można też zrobić poza wyrażaniem oburzenia. Włodarze Take-Two muszą sami zrozumieć, że podobnymi zagrywkami tylko sobie szkodzą.