W czerwcu, kiedy funkcja została zapowiedziana, uruchomiono głosowanie, w którym wyłonione zostały gry poprzedniej generacji najbardziej pożądane przez graczy. Tymi tytułami Microsoft miał zainteresować się w pierwszej kolejności i pewnie się zainteresował, ale póki co chyba nie z każdym wydawcą udało się dogadać.
Jedną z gier, które znalazły się w ścisłej czołówce plebiscytu było Red Dead Redemption. Niestety na razie na Dziki Zachód nie powrócimy. Brak reakcji ze strony Rockstar wywołał małe zamieszanie. W kilku zagranicznych i polskich serwisach pojawiły się artykuły sugerujące, że Rockstar zdecydowanie nie wyraża zgody na działanie swoich gier w trybie wstecznej kompatybilności. Tymczasem od producenta nie popłynął jeszcze żaden oficjalny komunikat. W gruncie rzeczy jego brak niczego nie przekreśla. Ciągle jest możliwe, że przygód Johna Marstona na Xboksie One prędzej czy później się doczekamy. Cierpliwości :)
