» Logowanie do konta GTAthegame

W poniższe pola wpisz swój Login i Hasło używane do autoryzacji w serwisie GTAthegame. Jeśli wiesz, że posiadasz konto jednak nie pamiętasz hasła kliknij w link Przypomnij moje hasło. Jeśli jeszcze nie masz u nas własnego konta możesz je utworzyć klikając w link Zarejestruj się.
Login:
Hasło:

GTA+ gry

sdr napisał 24 września 2023 o 14:26, komentarze zablokowane
Nie skusiliście się na odświeżoną trylogię klasycznych części GTA na premierę? Podejrzewaliście, że i tak będą je kiedyś rozdawać za darmo? No to się doczekaliście. Chociaż nie do końca jest darmo.

Gry oferowane w ramach GTA+

GTA: The Trilogy - The Definitive Edition dostępne jest teraz dla wszystkich subskrybentów usługi GTA+. Jeśli opłacacie abonament, teraz możecie odbić się od dzieła Grove Street Games bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Korzystać z oferty można tak długo jak pozostaje ona aktywna (dostępne gry będą się zmieniać co jakiś czas), a wy posiadacie opłaconą subskrypcję. W tym samym czasie możecie zakupić dany tytuł ze zniżką 20%, aby pozostał on w waszej bibliotece na zawsze. O ile uznacie, że warto.

Bully - The Trilogy?

sdr napisał 14 sierpnia 2023 o 23:22, komentarze zablokowane
Na profilu jednego z byłych pracowników Rockstar zostały odnalezione informacje wskazujące na istnienie planów wydania nie jednego, ale dwóch sequeli Bully.

Jon Young

Na profil w serwisie LinkedIn natknął się użytkownik Reddita o nicku KekanKok. Jon Young, zajmujący kierownicze stanowisko w dziale wideo nowojorskiej centrali Rockstar Games w latach 2005-2018, a więc całkiem długo, pochwalił się zaangażowaniem w szereg znanych i nieznanych projektów.

Z opublikowanej (i o dziwo nadal dostępnej) listy dowiadujemy się m.in. o tym, że GTA VI powstaje już od co najmniej 2015 roku. Znacznie bardziej interesująca jest jednak wzmianka o kontynuacji Bully - albo raczej kontynuacjach. Young zdradził bowiem, że w 2008 roku pracował przy drugiej oraz trzeciej części serii.

Zanim jednak otworzymy szampana, śpieszę z przypomnieniem, że sam fakt prowadzenia jakichkolwiek prac wcale nie musi oznaczać, że dana gra zostanie kiedykolwiek wydana. Stanowisko Jona miało charakter badawczo-rozwojowy, więc mógł on po prostu zbierać informacje, na podstawie których "góra" następnie podejmowała decyzje o dalszych losach projektu. Możemy być więc w jakimś stopniu pewni jedynie tego, że rozbudowa uniwersum Bully swego czasu chodziła Houserom po głowie.

Pimp My Payne

sdr napisał 4 sierpnia 2023 o 22:36, komentarze zablokowane
Jak na kultową postać, Max Payne zaskakująco często zmieniał twarz. W każdej z trzech części serii nasz ulubiony glina wygląda inaczej.

Max Payne 3 - Sam Lake mod

W najnowszej odsłonie przybrał wizerunek Jamesa McCaffreya, który od samego początku udziela Maksowi głosu. W sequelu z 2003 roku patrzył na nas oczami Timothy'ego Gibbsa. Dla wielu fanów jedyną prawdziwą twarzą Payne'a jest jednak Sam Lake, dyrektor kreatywny i scenarzysta w Remedy Entertainment, który oddał ją bohaterowi na samym początku.

Jeśli należycie do tej grupy i na dodatek nie potrafiliście dać kontynuacjom szansy ze względu na nieobecność znajomego grymasu na facjacie Maksa, wreszcie możecie odetchnąć z ulgą. Przynajmniej połowicznie. Nowojorski detektyw właśnie odzyskał swój pierwotny wizerunek za sprawą projektu Sam Lake mod dla Max Payne 3. Przygotowana przez Alexeya Savvona modyfikacja stoi na naprawdę wysokim poziomie, o czym świadczy uznanie samego Sama Lake'a.


Głowa Sama została wymodelowana specjalnie na potrzeby moda, ale autor zadbał by nowy model współgrał ze wszystkimi animacjami. Na swoim miejscu są wszelkie rany odniesione podczas fabuły gry, a nawet krople potu spływające z czoła Maksa. Podobnie włosy - Alexey pochylił się nad każdym wariantem fryzury jaki pojawia się w Max Payne 3. Swoją drogą, wiedzieliście że tych wariantów jest aż czternaście? ;o

Na pewno kojarzycie hawajską koszulę i skórzaną kurtkę Payne'a z pierwszej części serii. Oba legendarne elementy ubioru powracają w sekwencjach rozgrywanych w Nowym Jorku. Ponadto ten i inne stroje występujące w grze zostały indywidualnie dostosowane do postury Lake'a sprawiając, że całość prezentuje się bardziej wiarygodnie.

Bez wątpienia w projekt włożono dużo wysiłku i serca. Dobra robota!

HEALTH w Polsce

sdr napisał 10 czerwca 2022 o 22:54, komentarze zablokowane
Amerykańska grupa HEALTH, znana fanom Rockstar Games ze współpracy m.in. przy Max Payne 3, zagra dwa koncerty w Polsce. I to już w przyszłym tygodniu.

HEALTH - trasa EUROPE A.D. 2.0.2.2.

Zespół HEALTH po raz pierwszy wszedł w kooperację z Rockstar przy okazji prac nad Max Payne 3. Grupa z Los Angeles przygotowała wówczas zapadającą w pamięć ścieżkę dźwiękową, której mogliśmy słuchać przedzierając się z Maksem przez kolejne rozdziały jego brazylijskiej przygody.

Sześć lat później HEALTH przygotowali kolejny soundtrack, tym razem dla aktualizacji GTA Online zatytułowanej Arena War.

W przyszłym tygodniu będziemy mogli wysłuchać ich muzyki na żywo. HEALTH zagrają w Polsce dwa koncerty w ramach swojej europejskiej trasy EUROPE A.D. 2.0.2.2.. W poniedziałek 13 czerwca wystąpią w Poznaniu w Klubie u Bazyla, a dzień później w Krakowie w klubie Zaścianek. Oba koncerty rozpoczną się o godzinie 20:00 i wciąż można zakupić bilety wstępu na nie - dostępne na portalu eBilet.

Na scenie jako support wystąpi też grupa Youth Code.

Ramię w ramię

sdr napisał 5 czerwca 2022 o 01:46, komentarze zablokowane
Sporo czasu w Max Payne 3 spędzamy u boku Raula Passosa. Aż prosi się żeby wykorzystać tę postać bardziej, np. pozwalając wcielić się w nią drugiemu graczowi. Okazuje się, że tak właśnie mogło być.

Max Payne 3 - Raul i Max na stadionie

Z artykułu opublikowanego na łamach serwisu For The Win dowiadujemy się, że londyńskie studio Rockstar przez około rok pracowało nad trybem kooperacyjnym dla Max Payne 3. Ostatecznie jednak pomysł zarzucono na korzyść gry przez sieć.


Max Payne 3 miał otrzymać kooperacyjny prolog. Wcielając się w postacie Maksa i jednego z jego partnerów z Nowego Jorku, mieliśmy przedzierać się z użyciem bullet time'u przez uliczki miasta, cmentarz, kanał Panamski, itp. Były to zmodyfikowane mapy znane z trybu dla jednego gracza.




Część stworzonych wówczas map została wykorzystana w trybie fabularnym, a niektóre przepadły, m.in. południowoamerykańska kopalnia diamentów, czy kryjówka tajemniczego kultu.

Jednym z największych problemów przed jakimi stanęli twórcy co-op'a było przystosowanie mechaniki spowalniania czasu do dwóch graczy.


Główny projektant z Londynu musiał się naprawdę wykazać wyobraźnią, aby rozwiązać ten podwójny problem - jak uniknąć wciągania jednego gracza w spowolnienie wywołane przez drugiego, niebędącego nawet w zasięgu wzroku, a jednocześnie zapewniając temu drugiemu oczekiwany efekt ze wszystkimi jego korzyściami.




Ostatecznie problem udało się rozwiązać z wykorzystaniem koncepcji łańcucha pola widzenia. Sprytny mechanizm zachował się dzięki implementacji w trybie sieciowym.

Nie przetrwała za to kampania kooperacyjna. Był to cios dla pracującego nad nią zespołu, ale zdaniem informatora FTW, decyzja była dobra.


Myślę, że coś takiego mogłoby się sprawdzić w przypadku Maksa Payne'a, ale trzeba by raczej zbudować grę wokół takiego trybu, zamiast próbować dodać go do gry z założenia singlowej.




Cóż, może kiedyś jeszcze Rockstar powróci do tego pomysłu. W świetle zapowiedzi wydania nowych wersji dwóch pierwszych części serii, wszystko wydaje się możliwe.