» Logowanie do konta GTAthegame

W poniższe pola wpisz swój Login i Hasło używane do autoryzacji w serwisie GTAthegame. Jeśli wiesz, że posiadasz konto jednak nie pamiętasz hasła kliknij w link Przypomnij moje hasło. Jeśli jeszcze nie masz u nas własnego konta możesz je utworzyć klikając w link Zarejestruj się.
Login:
Hasło:

Mission failed

sdr napisał 8 października 2021 o 22:32, komentarze zablokowane
Agent został ujawniony na targach E3 w 2009 roku. Kilka tygodni później ruszyła oficjalna strona gry i miało być już tylko lepiej. Teraz Rockstar usuwa ostatnie ślady po nieudanym projekcie.

Agent - logo gry

Tak, minęło już ponad dwanaście lat od kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o Agencie. Od pamiętnego ogłoszenia na konferencji Sony wokół gry nie działo się jednak w zasadzie nic. Nie pojawiały się żadne oficjalne komunikaty, nie pokazano ani jednego oficjalnego screena, nie wspominając nawet o choćby przybliżonej dacie premiery. Nikt jednak za bardzo nie narzekał, bo przecież produkcja ambitnych projektów trwa nierzadko bardzo długo.

Lata jednak mijały, a jedyne o czym w kontekście Agenta słyszeliśmy to kolejne wnioski do urzędu patentowego składane przez Take-Two celem utrzymania praw do tytułu. Dawało to nadzieję, że projekt nie został porzucony i Rockstar nadal przy nim dłubie. Od czasu do czasu wypływały też nieoficjalne screeny, czy artworki, które zamieszczali na swoich stronach byli pracownicy studia.

Agent - screen z gry

Pierwsze wątpliwości co do przyszłości Agenta pojawiły się już w 2014 roku kiedy to fani zaczęli donosić o anulowanych pre-orderach. Na taki krok zdecydowała się wówczas sieć sklepów GameFly. Czerwona lampka ponownie zapaliła się cztery lata później. Po niemal dekadzie T2 zrezygnowało z dalszego odnawiania praw do tytułu i ten w efekcie utracił ochronę patentową.

Teraz z sieci znika oficjalna strona Agenta, praktycznie niezmieniona w ciągu tych dwunastu lat. Logo gry i jej krótki opis zostały także usunięte z portfolio Rockstar. Produkcja miała przenieść nas w późne lata siedemdziesiąte, do okresu zimnej wojny. Mieliśmy zostać zabrani w ekscytującą podróż do świata kontrwywiadu, szpiegostwa oraz zabójstw na tle politycznym. Chyba jednak nie pojedziemy nigdzie. Szkoda, wielka szkoda.

P.S. Nim porzucone dziecko Rockstar zupełnie odejdzie w niepamięć, polecam waszej uwadze bardzo ciekawy artykuł Game Informera, w którym byli pracownicy studia w San Diego opowiadają o niesamowitej przygodzie w Egipcie, gdzie zbierali materiały do "Agenta". Tekst nie jest krótki, ale naprawdę warto poświęcić mu czas.